sobota, 23 stycznia 2016

Ferie!

Kochani!
 Właśnie rozpoczęłam swoje ferie, na które czekałam baaardzo długo. Na tegoroczną przerwę zimową, miałam bardzo ambitne plany, mianowicie, lekcje siatkówki, taekwondo, jazda na łyżwach.. Tydzień temu w piątek, w mojej szkole zdarzył się pewien wypadek, w skutek czego, skręciłam sobie kostkę. Noga bardzo bolała, miałam założoną szynę, którą musiałam nosić przez okrąglutki tydzień. Od wczoraj moja kostka jest wolna, lecz musiałam zrezygnować z lekcji siatkówki i taekwondo.. Zdecydowałam się na łyżwy, bardzo lubię ten sport.. Chciałabym Was poprosić, aby te ferie były dla Was stuprocentowo bezpieczne! Nigdy nie zważałam zbytnio na słowa policjantów czy nauczycieli ostrzegających przed różnymi niebezpieczeństwami, dlatego mam tego skutek. Głupia przechadzka po (nie)zamarzniętym jeziorze nie jest warta waszego zdrowia czy życia.. Dlatego proszę Was o dużą ostrożność ! :)




                                       Jus!

Powrót po roku?

Nie było mnie tu przez dłuższy czas, bo aż okrąglutki rok! Mam nadzieję, że jeszcze mnie pamiętacie, ponieważ zamierzam wrócić tu do Was. Zmienię trochę nazwę, ogólnie blog zostanie troszeczkę odnowiony :D

                                                                   Jus!

piątek, 8 maja 2015

Cześć kochani! Wiem, ostatnio dodaję bardzo mało postów.. Niestety jest to spowodowane brakiem czasu i nauką.. Wydawało mi się, że po sprawdzianie szóstoklasity, wszystko pójdzie z górki. Jednak się myliłam.. Zaczyna się poprawa sprawdzianów, kartkówek.. masakra. Dodatkowo nauczyciele uważają, że mamy za mało ocen, przez co często piszemy wypracowania, robimy ekperymenty. Mam nadzieję, że moja sytuacja się poprawi i że znowu zacznę regularne wstawianie postów..
U nas był dzisiaj przepiękny dzień! Tyle slońca, i ten chłodny wietrzyk.. Bajka! Mam nadzieję, że nastaępne dni nadal takie będą :)) Tak w ogóle,za kilkadziesiąt dni wakacje, a co się z tym wiąże- chodzenie na plazę w bikini, którkie spodenki.. Tak, chyba kiedyś trzeba się wziąć za siebie! Od wczoraj zaczęłam ćwiczenia na brzuch oraz pośladki.. Efektów brak, a zakwasy zostały.. Mam nadzieję, że po takich treningach, mój brzuszek się bardziej ujęrdni :)) trzymajcie za mnie kciuki! Ja również zachęcam Was do różnych ćwiczeń i sportu. Bieganie ijazda na rowerze to to co kocham! Możecie zrezygnować również przez np. tydzień z nakładania makijażu. Zatyka on pory, przez co jest więcej pryszczy! Ja wracając ze szkoły, od razu ją zmywam. Jednakże, nie potrafię pójść bez niej. Niestety taka jest moja natura. Może Wam się uda?



buziaki! Tina <33

piątek, 24 kwietnia 2015

Powrót do świata rzeczywistego...

Skończył się dla mnie tydzień leniuchowania! Przez te 4 dni w tygodniu, chodziliśmy na lody, pizze i w ogóle był kompletny chillout. W następnym tygodniu ruszamy pęłną parą. Znowu zaczną się sprawdziany, kartkówki i będzie mało czasu dla bloga. Gdy przejrzałam moje posty na blogu, przypomniało mi się o pewnej rzeczy. Oprócz komentarzy nie macie się ze mną jak skontaktować. A więc oczywiście jestem prawie ciągle na twitterze, jestem @ostyleTinaKelly, na ig: prinkol. Z facebookiem trochę zaczekajmy. :D Ogólnie Byłam dziś na szczepieniu i boli mnie ręka.. Później pójdę na lody i zobaczymy co będzie dalej :P Wymyśliłam coś takiego, bo zauważyłam ze mało o mnie wiecie, żebyście pisali do mnie pytania, np. w kometarzach. Możecie pytać mnie w nich o co chcecie. Może trochę lepiej mnie poznacie.

wtorek, 7 kwietnia 2015

--------KONKURS---------

Kochani! organizuję konkurs na moim blogu. Zasady gry : Musicie odpowiedzieć na jedno pytanie. Z czym kojaży się Wam mój blog? Osoba, która wykarze się pomysłowością oraz wyobraźnią, otrzyma ode mnie oryg. Tangle Teezer. Zakupiłam w Olsztynie specjlanie dwa. Jeden dla Was, drugi na mnie. Myślę, ze warto wziąć udział w moim konkursie. Odpowiedzi na moje pytania możecie zostawiać w komentarzach już dziś. Możecie napisać je do niedzieli. :)

piątek, 3 kwietnia 2015

Wiosna cieplejszy wieje wiatr!

Witam Was kochani, po długiej przerwie. Może trudno nam sobie to wyobrazić, bo jest brzydka pogoda i pada śnieg, ale jest wiosna. No ale trzeba szukać tych plusów!  Jest nowa pora roku, a co się z tym wiąże- CZAS NA ZMIANY! 
W moim przypadku nie będą to jakieś gigantyczne metamorfozy, bo nie ścinam włosów, ani się nie przeprowadzam... postanowiłam trochę odświeżyć mój wizerunek... Jak wiecie, (lub nie wiecie) drastycznym dla mnie tematem są paznokcie. Owszem, nie są to żadne "ogryzki" ,ale ich brak witamin i składników odżywczych sprawiają, że są (a raczej były!) słabe, rozdwajające się, wyginające, nieelastyczne, nieestetyczne, "kruche", łamliwe <<OKROPNE>>. Pół roku temu, postanowiłam coś z nimi zrobić. Nie poszłam od razu do kosmetyczki, ani nie używałam żadnych preparatów.. Po prostu zaczęłam działać od wewnątrz.. Nie chodzi tu o żadne tabletki lub suplementy. Po  prostu, z codziiennego jadłospisu usunęłam, te produkty, które mi tylko przeszkadzały w drodze do pięknych paznokci. Ograniczałam chipsy, fast-foody, słodycze, potrawy ciężkie i smażone. Te produkty osłabiają strukturę nie tylko paznokci, ale też naszych włosów i skóry. Nasze włosy i paznokcie potrzebują takich składników jak: miedź, cynk, krzem. Najwięcej cynku i miedzi znajdziesz w  różnego rodzaju orzechach, migdałach, pestkach dyni lub słonecznika. Cynk zapewnia prawidłowy wzrost paznokci oraz włosów,natomiast miedź uczestniczy w tworzeniu melaniny - czyli naturalnego barwnika włosów. Sporo krzemu, który zmniejsza łamliwość paznokci i zapobiega wypadaniu włosów zawiera rzodkiewka,seler oraz kalarepka. Jest to tylko część składników odżywczych, które mogą poprawić twój stan włosów oraz paznokci. Tutaj załączam przepis na przepyszny, pożywny koktajl, który dobrze wpływa na stan naszych paznokci i włosów. Trochę zeszłam z tematu. Gdy to zaczęło trochę działać, zaczęłam kurację zewnętrzną. Moje paznokcie spiłowałam jak najkrócej się dało. W aptece kupiłam witaminę A i C w płynie i smarowałam nimi moje paznokcie każdego wieczora, nie dając im odrosnąć. Gdy już było widać wielką poprawę, przez jakiś czas nie piłowałam paznokci tak krótko jak wcześnie. Wystawały one kilka milimetrów za łożysko paznokcia. I wtedy byłam zachwycona. Zero rozdwajania, łamania, zadziorgania. Teraz, chciałabym zająć się płytką moich paznokci. Kupiłam odżywkę eveline 8w1. Używam  jej dopiero od dwóch dni, więc narazie nie mogę o niej wam opowiedzieć. Czytałam bardzo dużo na jej temat- przeczytałam efekty przed i po, oraz skutki uboczne.. Jako że nie jestem alergikiem, postanowiłam zakupić tem produkt. Po pierwszym stodowaniu nie wystąpiły u mnie żadne bóle ani zaczerwienienia. Wręcz przeciwnie. Biała odżywka wypełniła, moje "fale" które powstały na wskutek słego obcinania skórek. Paznokcie są błyszczące i estetyczne. Teraz zaczekam na inne efekty, które zapewniał producent tego leku. 


Koktajl owocowy : 
Składniki :
-2 kiwi
-1 duży banan
-jogurt naturalny
-maliny ('świeże lub mrożone)
-jagody lub borówki 
- trochę soku z cytryny
-mięta


Wszystko myjemy, obieramy ze skórek i kroimy w sokowirówce. Później dodajemy jogurtu i znów miksujemy.  Smacznego !!   

niedziela, 8 lutego 2015

Dziękuję!

Cześć kochani. W tym osobnym poście chciałam podziękować wam za ponad 30 wyświetleń ( xD ). Dla sławnych blogerek przybywa ich pewnie co 10 minut, a u mnie to dużo xd Dziękuję wam za pozytywne komentarze,ich też nie jest za dużo, ale jestem uszczęśliwiona nad życie. Dla was kilka słów, lub jakaś opinia na dany temat to nic, a dla mnie to ma baaaaaardzo duże znaczenie. Na pewno jutrzejszy dzień mimo tego że trzeba  wstać  o 6:30  będzie radosny , dzięki Wam! I baaardzo proszę o podawania linków do swoich blogów , a na pewno zajrzę :))